O Raspberry Pi dowiedziałem się już ładne parę lat temu. Pamiętam jak testowałem drugą odsłonę maliny nie pierwsze zachwyty szybko zamieniły się w gorycz porażki ponieważ technicznie płytka była zbyt słaba. W zeszłym roku (dokładnie wrzesień 2019) zacząłem ponownie przyglądać się malince tym razem już 4 generacji. Na papierze wygląda to super, zresztą patrzcie sami:
Specyfikacja Raspberry Pi 4
- Procesor: Broadcom BCM2711, 4-rdzeniowy Cortex-A72 (ARM v8) 64-bit SoC @ 1.5GHz
- Pamięć RAM: 1GB, 2GB lub 4GB LPDDR4 (zależnie od modelu)
- Łączność:
- Gigabit Ethernet
- WiFi 2.4 GHz / 5.0 GHz IEEE 802.11b/g/n/ac
- Bluetooth 5.0, BLE
- 2 × USB 3.0
- 2 × USB 2.0
- GPIO: listwa goldpin 40-pin (wpełni kompatybilna wstecznie)
- Obraz i dźwięk:
- 2x micro HDMI (4k60)
- 1x MIPI DSI (złącze wyświetlacza)
- 1x MIPI CSI (złącze kamery)
- 4-polowy jack (dźwięk stereo, kompozytowe złącze obrazu)
- Grafika:
- H.265 (4k60 dekodowanie);
- H.264 (1080p60 dekodowanie, 1080p30 kodowanie);
- OpenGL ES 1.1, 2.0, 3.0
- Pamięć flash: złącze kart microSD
- Zasilanie:
- 5V DC przez USB typu C (minimum 3A)
- 5V DC przez GPIO (minimum 3A)
- PoE (Power over Ethernet) - wymaga PoE HAT