27 kwi 2020

Weekendowe malowanie

W weekend znalazłem parę chwilę, żeby dokończyć malowanie figurek, które czekały dość długo na swoją kolej. Dodatkową motywacja było to , że Kemmlera wystawiłem osttanio parę razy na graniu i bardzo ubolewałem, że tak piękny model był upackany farba byle jak. Więc z soboty na niedzielę zacząłem zabawę :) oto efekt :)


Przy okazji jeszcze zmalowałem jeden z terenów klubowych. Także weekend pracowity :) 


6 komentarzy:

  1. No to weekend zakończony z przytupem ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zacny model w świetnym malowaniu. Bardzo ładnie zrobiłeś kontrast na Kemmlerze. Gratulacje z tak udanego weekendu! Aż się chce siadać do malowania gdy się czyta takie wpisy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze raz powiem- super klasyki panie kolego!

    OdpowiedzUsuń