Po skończonym malowaniu Plaguemarines postanowiłem dla odmiany pomalować zwykłego "taktycznego" chaosowego ;) Oczywiście w boxie czekają jeszcze czterej panowie od papy Nurgla ale na nich przyjdzie czas. Swego czasu kupiłem bardzo starego predatora jak mnie pamięć nie myli to był 1995 rok produkcji . W nie najgorszym stanie oraz niski przebieg. Po lekkim liftingu ponieważ posiada elementy nowego predatora hehe :) Postanowiłem się nim zająć i zaszpachlować luki oraz ubytki. Mam sporo nie wykorzystanych bitsów więc na pewno coś mu dodam. Takowy zabieg powinien mu dodać trochę uroku. Postanowiłem nałożyć podkład, ponieważ nie mogłem patrzeć już patrzeć ten okropny czarno siwy kolor. Wstępne efekty pracy nad "taktycznym" oraz predatorem poniżej. Proszę o wskazów i ewentualne rady. Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz