No i stało się... Zawszę mnie kręcił system bitewny w II wojnie światowej. Swego czasu jedyny jaki wiedziałem, że jest na rynku to Flames of War. Niestety nie poświęciłem mu zbyt wiele czasu a to ze względu na ceny modeli. Wh40tka i FoW to za dużo jak dla mnie... Udało mi się znaleźć alternatywę. Operation World War II. Oto odpowiedz. System jest w skali 1:72 przez co ceny modeli są niezłe, np. 50 piechociarzy 20 zł. Więc nie jest źle. Obecnie jestem w trakcie czytania rulebooka. Na razie zapowiada się nieźle. Po przeczytaniu podzielę się z wami moją oceną.
Niech moc będzie z Wami ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz