29 mar 2013
Cisza przed burzą...
W moim życiu ostatnio bardzo wiele się zmieniało dlatego też nie mam czasu pisać kompletnie nic... Dostałem dodatkową pracę czyszczenia i sklejania modeli :) Bardzo fajna fucha zważając, że modele to moje (i zapewne wasze!) hobby. Całe wieczory siedziałem, czyściłem, sklejałem, sklejałem i czyściłem. Dodatkowo okazało się, że być może nawet dojdzie mi malowanie tych modeli (jupi!). Także łączę przyjemne z pożytecznym. Dodatkowo w końcu udało nam się puścić kampanie do Mordheim. Tak tak!! Już jesteśmy po dwóch scenariuszy (gramy 10). Pięknie znowu po wielu latach przerwy powrócić do Mordheim... Oprócz tego nastąpiła wielka zmiana w moim życiu. Podjąłem męską decyzję i przechodzę na system warhammer fantasy battle. A czemu? Każdy kto mnie coś trochę znam wie, że bardzo ale bardzo mnie ten system kręcił. Z racji tej, że wcześniej nie miałem z kim grać (teraz się to zmieniło ;) )podjąłem przygodę z wh40k. Nie powiem system całkiem całkiem ale zawszę bardziej mi kręciło fantasy niż przyszłość. Reasumując i nie przeciągając. Bloga będę prowadził nadal (bo czemu nie) ale już z tematyką czysto WFB i Mordhem. Czasem popiszę coś o planszówkach. Więc już niedługo prezentacja uwaga..... Werble (tam tam taaaraaa) batalionu do armii TOMB KINGS!! Batalion już leci do mnie od naszego kochanego GW ;) Kończąc moją wypowiedz życzę wszystkim czytelnikom wesołych świąt!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz