Dzisiejszy poranek był pełen ekscytacji i pytań. Czy wszystko dobrze polutowałem? Czy karta graficzna działa prawidłowo? Czy zasilacz pomimo tylu lat nadal będzie pełnił właściwie swoją funkcję? Hmmm...
Komputer trafił na mój warsztat. Płyta główna raz jeszcze pod lupę czy wszystko właściwie polutowane. Kolejny krok montaż w obudowie , instalacja karty graficznej w gnieździe AGP, podpięcie zasilania na płytę główną i...? Zresztą patrzcie sami...
Jakby to powiedzieć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz