Mój ulubiony model bohatera? Hmmm jest ich dość sporo ale gdyby miał wybrać to chyba model Nagasha o którym już tu wspomniałem. Model spory, trudny do malowania ale dający wielką frajdę. Poza tym sama postać ma bardzo barwną historię. Dzięki niemu powstała moja ulubiona armia do Warhammera, Tomb Kingowie. Oprócz Nagasha chętnie wymienię Liberiana z Space Hulka! Model naprawdę ma genialną rzeźbę (zresztą jak wszystkie modele z Space Hulka). Mimo tego, że ma ten model z 2 lata wstyd się przyznać ale jeszcze nie malowany :/
Dwa lata? Mój odkąd tylko się pojawiła pierwsza partia nowego SH i czeka na zmiłowanie. Odnoszę wrażenie, że przez ten czas zrobił już z półtora centymetra na półce, żeby mnie w końcu tym toporem walnąć w łeb :D
OdpowiedzUsuńMój też czeka na właściwy moment =)
OdpowiedzUsuń