Zdecydowanie nowy Nagash!! Malowałem go pół roku i wiecie co? Sprzedałem... Strasznie żałuję tej decyzji. To była jedna z tych decyzji która doprowadziła do tego, że przestałem grać w battla. Szkoda...
Na blogu już pokazywałem co nieco z malowanie np.
http://beszcza.blogspot.com/2015/03/powrot.html
Koleżanka nawet namalowała mi koszulkę :)
A tu Nagash w akcji!
Ahhh wspomnienia...
Wiekie gratki za Nagasha =) No i fajna ta koszulka =)
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki :)
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki :)
OdpowiedzUsuńKoszulka bardzo ładna, Nagasha również gratuluję.
OdpowiedzUsuń