Ulubiona to taka, którą sam wymyślę :) a jeśli miałbym wybrać to zdecydowanie miasto Mordheim. Mimo tego, że w obecnych czasach zostało zrównane z zmienią przez Magnusa Pobożnego pozwolę sobie powiedzieć za co cenie miasto w latach 1999/2000 i za co obecnie.
Jak wiadomo w latach 1999/2000 na miasto spadła kometa, która można powiedzieć rozwaliła miasto. Pozostały zgliszcza co za tym idzie szperacze. Czyli bandy, które zaczęły szukać pozostałych bogactw, rzeczy codziennego użytku oraz wyrdstone. Wyrdstone są to odłamki, która dla wielu ludzi (i nie ludzi) co bardzo drogocenne. Jest w nich spaczeń więc wykorzystywany jest do mutacji! Inny traktują go jak narkotyk. W każdym bądź razie miasto jest bardzo, bardzo mroczne i pełne tajemnic. W samsym mieście można spotkać wiele innych band ale czy są do nas przyjaźnie nastawione? Raczej wątpię. Weźmy pod uwagę, że związku z dużym zapotrzebowaniem na wyrdstone każda szumowina ciągnie do tego miejsca!
A teraz gdyby tak wykorzystać już nawet nie zgliszcza Mordheim tylko to co pozostało tam w obecnej przygodzie do rpga?Magnus Pobożny zadbał o to, żeby o Mordheim już nikt nie słyszał i go nie widział ale np. nocą gracze przejeżdzali przez ten obszar i ni z tąd ni z owąd pojawiało się piękne miasta w miejscu gdzie go normalnie nie ma?? Straż miejsca pyta się co Was czego szukacie w Mordheim? Eeeee ?? Chciałbym widzieć minę graczy w tym momencie.
A może inaczej! Ziemia gdzie wcześniej było miasto Mordheim zapadła się i odsłania dziwne tunele. Okazuję się, że pod ziemią funkcjonuję skaveńskie miasto które broni resztek wyrdstone!
Pomysłów można mieć sporo związanym z tymi miastem! Dlatego właśnie to ta lokacja w uniwersum Warhammera jest przeze mnie najbardziej ceniona!
Jak teraz o tym myślę, to się dziwię, że sam na to nie wpadłem :D Zdrówko!
OdpowiedzUsuńa dzięki, dzięki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis =)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń